Pacyfikacja Republiki Tarnobrzeskiej

Pacyfikacja Republiki Tarnobrzeskiej
Czas

styczeń 1919

Terytorium

Republika Tarnobrzeska

Przyczyna

napady rabunkowe na dwory Tarnowskich i Dolańskich, utrata kontroli nad powiatem tarnobrzeskim przez PKL

Wynik

stłumienie ruchu

Strony konfliktu
 Polska Republika Tarnobrzeska
Dowódcy
kpt Stanisław Borowiec Tomasz Dąbal
Siły
Wojsko Polskie Zielone kadry
Czerwone gwardie
Straty
brak 350 aresztowanych, 4000 wychłostanych, kilkunastu zabitych
brak współrzędnych

Pacyfikacja Republiki Tarnobrzeskiejpacyfikacja przeprowadzona przez oddziały Wojska Polskiego na terenie Republiki Tarnobrzeskiej w styczniu 1919 roku. Wydarzenie to jest uznawane przez historyków za kres jej istnienia.

Tło

W odpowiedzi na rozpad Monarchii Austro-Węgierskiej władze w powiecie tarnobrzeskim objął Powiatowy Komitet Samoobrony. Nieobecni w jego składzie ludowcy sprzeciwili się jego władzy i utworzyli oparty na rządach wieców radykalny ruch chłopski nazywany Republiką Tarnobrzeską. Ruch domagał się m.in. parcelacji gruntów rolnych, upaństwowienia przemysłu i lasów, oddania władzy w ręce chłopów itp. Swoje decyzje podejmował na wiecach. W powiecie i jego okolicach trwała dwuwładza, a Powiatowy Komitet Chłopski przez pewien czas stanowił radę przyboczną komisarza PKL na powiat tarnobrzeski[1].

Sam ruch był niejednorodny i składał się z dwóch nurtów – pierwszego związanego z lewicowymi radykalnymi politykami chłopskimi oraz wiecami i drugiego, który składał się z band i dezerterów nastawionych na rozboje i rabunek. Już w czasie pierwszego wiecu Republiki 6 listopada 1918 roku uchwalono usunięcie posterunków dawnej austriackiej żandarmerii i zastąpienie ich milicjami gminnymi[2][3]. Z polecenia zarządzającego żandarmerią Tomasza Dąbala dotychczasowe posterunki bezpieczeństwa publicznego zastąpiono milicjami wiejskimi, w skład których weszli również ludzie powiązani z Dąbalem, niecieszący się dobrą opinią. Dodatkowo po stronie Republiki stały tzw. czerwone gwardie (uzbrojone bandy) i zielone kadry składające się z dezerterów z dawnej armii austriackiej[4]. Bandy dezerterów stanowiły główną siłę ruchu stając się swoistą gwardią przyboczną przywódców republiki. Ponadto w okolicy powstawały niezależne od wszelkich ośrodków władz i powołane do samoobrony straże wiejskie. Żadna z tych sił nie podlegała jednak bezpośrednio przywódcom Republiki i nigdy nie zorganizowano własnych oddziałów zbrojnych podległych przywódcom Republiki i sprawujących pełną kontrolę nad powiatem. Tzw. czerwonej gwardii brakowało wspólnego dowództwa i kierownictwa politycznego[1].

Pierwsza pacyfikacja

Na skutek rozbrajania żołnierzy i żandarmów austriackich i rozgrabienia magazynu wojskowego w Rozwadowie wiele sztuk broni palnej znalazło się w rękach ludności cywilnej. Komisarz PKL na powiat tarnobrzeski dr Łącki i stojący na czele żandarmerii rotmistrz Stanisław Borowiec w związku z atakami na wojsko w powiecie zwrócili się do Komendy Wojska Polskiego w Krakowie o przysłanie posiłków. Komenda przysłała na teren powiatu jedną kompanię asystencyjna z Wadowic i około pięćdziesięciu żandarmów. 20 listopada 1918 roku rozpoczęła się przeprowadzana przez te oddziały i miejscową żandarmerię tzw. pierwsza pacyfikacja powiatu. Wojska wyprawiły się do Chmielowa, gdzie aresztowały kilkanaście młodych osób podejrzanych o rabunek, do Turbi i Pława oraz wsi parafii grębowskiej (ludność tamtych okolic odpowiadała za napady rabunkowe na Tarnobrzeg i Rozwadów). We wsiach przeprowadzono rewizje, wymierzono karę chłosty i zagrożono spaleniem wsi. Oddziały wojska zdobyły dwa karabiny maszynowe dotychczasowo znajdujące się wśród mieszkańców wsi i kilkaset karabinów. Wojsko w czasie rewizji zabierało chłopom słoninę, chleb i inne artykuły żywnościowe w sposób nazywany rabunkowym, a na weselu w Jamnicy wojsko pobiło wszystkich obecnych na nim mężczyzn. Komendant wojskowy powiatu tarnobrzeskiego podpułkownik Wróblewski nakazał oddziałom karnym żywić się na koszt gmin, w których doszło do aktów bezprawia. W większości prześladowaniami objęto osoby niezaangażowane w działania rabunkowe, bowiem zwolennicy Republiki Tarnobrzeskiej, przedstawiciele czerwonych gwardii i zielonych kadr w obawie przed represjami w czasie tych wydarzeń chronili się w nieprzeszukiwanych przez wojsko lasach. W czasie tej pacyfikacji wsie nie stawiały zorganizowanego oporu – biorący udział w napadach i rabunkach ukrywali się w lasach. Pod zarzutem brania udziału w rozbojach i rabunkach aresztowano kilkadziesiąt osób, które w większości z powodu braku dowodów zostały zwolnione z aresztu po kilku miesiącach. Akcja pacyfikacyjna odniosła nikłe skutki pod względem zdobytej przez wojsko broni, poskutkowała jednak radykalizacją nastrojów społecznych i wzrostem nieufności ludności powiatu tarnobrzeskiego do wojska[1].

Nastroje przed pacyfikacją

20 grudnia odpowiedzialne za pierwszą pacyfikację kompania wadowicka i oddział 50 żandarmów opuściły Tarnobrzeg przed świętami Bożego Narodzenia. W związku z osłabianiem sił wojskowych w regionie chłopi zaczęli organizować się w oddziały, które mogły w razie potrzeby wygnać wojsko z okolicy. Zakładano tzw. czerwone gwardie i ustalano plany wspólnej obrony. 8 stycznia 1919 roku chłopi z Mokrzyszowa na czele z nowym wójtem zaatakowali spichlerz dworski hrabiego Tarnowskiego, gdzie zmagazynowane było zboże z kontyngentów nakładanych przez rząd austriacki (w tym dostarczone przez ich wieś). Chłopi rozdzielili zdobyte zboże między siebie. Następnie w nocy z 8 na 9 stycznia na ten sam folwark napadła ludność Żupawy zabierając 31 krów, 10 jałówek, kilka koni, 2 wozy i 240 kwintali ziemniaków. Był to pierwszy rabunek mienia dworskiego skierowany przeciw obszarnikom w czasie istnienia Republiki Tarnobrzeskiej. Hrabia Tarnowski wysłał swój własny oddział do walki z mieszkańcami wsi, jednak na pomoc Żupawianom przyszli mieszkańcy Jeziórka, którzy wyparli oddział Tarnowskiego i 50 ludzi pod dowództwem rotmistrza Borowca. Potem dołączyli do nich mieszkańcy Stalów. Tak zorganizowana grupa, aby zdobyć potrzebną broń, rozbroiła posterunek w Grębowie i skierowała się w kierunku dworu Dolańskich w tej miejscowości. W pobliżu dworu doszło do wymiany strzałów, jednak nikt nie został ranny. Napady na dwór Dolańskiego miały miejsce 10 i 11 stycznia i brała w nich udział ludność Miętnego, Wydrzy, Klonowego, Krawców, Zapolednika, Jamnicy i Grębowa. W ich trakcie z folwarku zabrano siano, słomę, bydło, konie, zboże, mąkę, urządzenia rolnicze, narzędzia kowalskie, inwentarz żywy itp. Uczestnicy tych wydarzeń deklarowali, że ich ostatecznym celem było przejęcie władzy w powiecie i przeprowadzenie reformy rolnej[1].

W związku z tymi wydarzeniami 9 stycznia 1919 roku władze tarnobrzeskie wysłały depeszę do Polskiej Komisji Likwidacyjnej w Krakowie z prośbą o pilną pomoc wojskową[1].

Pacyfikacja

Kilka dni po depeszy do powiatu przybyły przysłane wojska. Pacyfikację przeprowadzały żandarmeria powiatowa i lotna, posiłkowane przez 5 kompanii wojska. W czasie pacyfikacji oddziały chodziły od wsi do wsi i przeprowadzały rewizje konfiskując zrabowane mienie i ukrytą broń. Winnych karano chłostą (od 25 do 50 kijów), niekiedy w ten sposób traktowano całe gminy, stosując odpowiedzialność zbiorową. W czasie pacyfikacji za kradzieże, rabunki i napadany na dworu aresztowano około 350 osób, wychłostano około 4000, a zabito kilkanaście. Oddziały wojskowe żywiły się na koszt gmin, w których rezydowały. Uczestnicy tzw. czerwonej gwardii, czyli band chłopskich odpowiedzialnych za napady na dwory, po kilku przegranych potyczkach z wojskiem ukryli się w lasach. Przeprowadzano sądy doraźne, w których zginęła co najmniej jedna niewinna osoba. W czasie akcji pozyskano około 2000 sztuk karabinów. Ludność w niektórych wioskach przeciwstawiła się zbrojnie i stawiła zorganizowany opór, represje stosowane przez wojsko były dotkliwe i w czasie pacyfikacji dochodziło do nadużyć, a w ich wyniku najmocniej ucierpiały szczególnie popierające ks. Okonia i Dąbala wioski lasowiackie[1].

Skutki

Zwycięskie listy i ich wyniki w wyborach parlamentarnych w Polsce w 1919 roku - okręg tarnobrzeski jest okręgiem, w którym PSL-Lewica uzyskała najwyższy wynik

Pacyfikacja Republiki Tarnobrzeskiej uznawana jest za symboliczny kres istnienie Republiki[5][6][7]. W jej wyniku na terenie powiatu tarnobrzeskiego zakończyły się napady na dwory i folwarki, ilość broni w rękach cywili w powiecie zmniejszyła się, przywrócono ogólne poszanowanie własności i zewnętrzny ład społeczny. Dotychczasowe instytucje Republiki i czerwone gwardie zaczęły tracić na swoim znaczeniu. Tym niemniej pacyfikacja nie zmieniła nastrojów społecznych i politycznych chłopów, a nawet je zradykalizowała. Poparcie Eugeniusza Okonia i Tomasza Dąbala wśród chłopów wzrosło, czego dowodem były ich wyniki w wyborach do Sejmu w 1919 roku (obaj uzyskali mandat poselski, a lista PSL-Lewicy odniosła w okręgu spektakularny sukces[8])[1].

Jeszcze wiele miesięcy po pacyfikacji okoliczni chłopi pisali pisma do Warszawy z wnioskami o zwrot zabranego przez wojska dobytku[7], a tematyka brutalności pacyfikacji pojawiała się w wystąpieniach sejmowych Tomasza Dąbala i Eugeniusza Okonia[9].

Przypisy

  1. 1 2 3 4 5 6 7 Józef Rawski, Republika Tarnobrzeska w świetle źródeł i wspomnień adiutanta Powiatowej Komendy Wojsk Polskich w Tarnobrzegu, 1993, s. 45-50, 65-76.
  2. Witold (1919-2019) Stankiewicz, Witold (1919-2019) Stankiewicz, Wrzenie rewolucyjne na wsi polskiej w końcu 1918 i w 1919 roku, „IH PAN, sygn. A.96/62/1”, 1955, ISSN 0023-5903 [dostęp 2025-04-30].
  3. Jan Słomka - Pamiętniki włościanina. Rozdział XII [online], www.linux.net.pl [dostęp 2025-04-30].
  4. Remigiusz Kasprzycki, „Zielone Kadry”. Samoorganizacja i kontrolowanie przez dezerterów niektórych obszarów Europy Środkowowschodniej w latach 1918–1921, „Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis”.
  5. Tarnobrzeskie Zeszyty Historyczne. 2014, nr 41 (kwiecień) - Podkrapacka Digital Library [online], pbc.rzeszow.pl [dostęp 2025-04-30] [zarchiwizowane z adresu 2020-08-30].
  6. Radio Leliwa, Tarnobrzeg. 100 lat Republiki Tarnobrzeskiej. [online], Radio Leliwa, 6 listopada 2018 [dostęp 2025-04-30].
  7. 1 2 6 listopada 1918 roku powstała Republika Tarnobrzeska [online], Podkarpacka Historia, 6 listopada 2024 [dostęp 2025-04-30].
  8. Marek Przeniosło, Postawy chłopów na terenie tzw. Republiki Tarnobrzeskiej (1918-1919) [online], s. 129-130.
  9. Tomasz Sumara, Działalność posłów wybranych w 44. okręgu wyborczym (Tarnobrzeg, Kolbuszowa, Mielec i Nisko) na forum Sejmu Ustawodawczego RP w latach 1919–1922, „Przegląd Sejmowy” (2), 2022, s. 233–261, ISSN 1230-5502 [dostęp 2025-04-30] (ang.).