Bitwa pod Kircholmem

Bitwa pod Kircholmem
Wojna polsko-szwedzka (1600–1611)
Ilustracja
Pieter Snayers, Bitwa pod Kircholmem, 1630
Czas

27 września 1605

Miejsce

okolice Kircholmu, 25 km od Rygi

Terytorium

Inflanty (dzisiejsza Łotwa)

Przyczyna

spór o Inflanty i o dominium Maris Baltici

Wynik

zwycięstwo Rzeczypospolitej

Strony konfliktu
Rzeczpospolita
Księstwo Kurlandii i Semigalii
Szwecja
Dowódcy
Jan Karol Chodkiewicz Karol IX Sudermański
Siły
3600 żołnierzy:
1000 piechoty
2600 kawalerii
5 dział
11 000 żołnierzy
8500 piechoty,
2500 jazdy,
11 dział
Straty
około 100 zabitych,
200 rannych
6–9 tys. żołnierzy
Położenie na mapie Łotwy
Mapa konturowa Łotwy, w centrum znajduje się punkt z opisem „miejsce bitwy”
56°50′55″N 24°20′53″E/56,848611 24,348056

Bitwa pod Kircholmem (obecnie miejscowość Salaspils na Łotwie, 25 km na południowy wschód od Rygi) – bitwa stoczona 27 września 1605 w czasie polsko-szwedzkiej wojny o Inflanty w latach 1600–1611. Przyczyną bitwy były zmagania o dominium Maris Baltici. Dodatkowym czynnikiem była walka o tron szwedzki między Karolem Sudermańskim a Zygmuntem III Wazą.

Geneza

Przyczyny konfliktu

Zygmunt III Waza 12 marca 1600 roku w celu uzyskania poparcia Rzeczypospolitej dla swoich starań o odzyskanie tronu szwedzkiego oddał Rzeczypospolitej sporne terytorium północnej Estonii, uwikłując tym samym Rzeczpospolitą w wieloletni konflikt zbrojny ze Szwecją. Odzyskanie terytorium północnej Estonii przez szwedów miało być wstępem do opanowania całych Inflant i innych krajów nadbałtyckich w celu realizacji idei dominium Maris Baltici[1].

Kampanie wojskowe przed 1605 rokiem

Wiosną 1600 roku książę Södermanlandii Karol uprzedził działania Rzeczypospolitej i opanował Estonię, a do marca 1601 roku opanował Inflanty po rzekę Dźwinę. Jesienią 1602 roku hetman polny litewski Jan Karol Chodkiewicz zastąpił Jana Zamoyskiego na stanowisku dowódcy wojsk w Inflantach. Do 1603 roku zdołał odbić niemal całe Inflanty i Estonię z wyjątkiem Tallinna, Pernawy i Narwy, zdobycie tych miejsc uniemożliwił brak finansów na opłacenia żołdu wojsku[2].

Z początkiem 1604 roku Karol zdobył większe fundusze na nową kampanię, jednak 25 września został pokonany przez Chodkiewicza pod Białym Kamieniem. Plan hetmana aby odbić Pernawę został uniemożliwiony przez kolejny brak funduszy na żołd i wynikłą z tego powodu konfederacje oddziałów jazdy pod dowództwem Aleksandra Lisowskiego. Zbuntowane oddziały odeszły w głąb kraju a na straży Inflant zostały nieliczne oddziały piechoty[3].

Manewry przed bitwą

W pierwszej połowie sierpnia 1605 roku u ujścia Dźwiny wylądowały siły szwedzkie w liczbie 4 tysięcy żołnierzy którymi dowodził Joachim Fryderyk von Mansfeld. Rozpoczęły one blokadę Rygi. Równocześnie z Tallina wyruszył na południe 5 tysięczny korpus którym dowodził Anders Lennartsson[4].

Chodkiewicz zgromadził pod Dorpatem 2400 jazdy i 1000 piechurów. Zostawił tam swoje tabory i początkowo w pośpiechu wyruszył w kierunku Rygi, jednak zmienił zdanie i wyruszył w kierunku korpusu Lennartssona. Lennartsson stanął w warownym obozie pod Vigala i nie przyjął walnej bitwy. Lennartsson w połowie września wyruszył ku Pernawie gdzie połączył się z korpusem króla szwedzkiego Karola IX, który tam wylądował. Połączone siły szwedzkie wymaszerowały w kierunku Rygi[4].

Równolegle do ich drogi przemarszu maszerowały wojska Chodkiewicza aż dotarły do Dźwiny koło Kircholmu (15 kilometrów od Rygi). Karol IX przed rozpoczęciem oblężenia Rygi postanowił zabezpieczyć tyły. Nocą z 26 na 27 września wyruszył armią w kierunku Kircholmu licząc na zaskoczenie oddziałów Chodkiewicza i ich zniszczenie. 27 września wojska podeszły pod Kircholm jednak nie uzyskały przewagi zaskoczenia[4].

Siły i rozlokowanie armii

Armia Rzeczypospolitej

Liczebność wojsk Chodkiewicza nie jest dokładnie znana. Szacunki w większości wahają się między 3500 a 3700 żołnierzy w tym około około 2600 jazdy i od 4 do 7 armat. Najniższe oszacowanie wskazuje 3440 żołnierzy z kolei najwyższe oszacowanie wskazuje 4350 żołnierzy[5].

Wybrane oszacowania liczebności armii litewskiej[6]
AutorŁączniepiechotajazdaarmaty
Stanisław Herbst360010002600--
Otton Laskowski3700110026004
Jan Wimmer344010402400--
Józef Naronowicz-Naroński435010403310--
Mała Encyklopedia Wojskowa 1970 (Jerzy Teodorczyk)--2 roty29007

W skład armii wchodziły chorągwie kozackie, tatarskie. 3 kornety rajtarów kurlandzkich przeprawiły się przez bród nad Dźwiną i dołączyły do głównej armii przed rozpoczęciem bitwy [7]. Chodkiewicz zostawił w obozie nad Dźwiną osłaniającym lewą flankę prawdopodobnie 150 piechurów oraz 3 działa. Pozostała część piechoty (głównie strzelcy) ustawiona została w centrum na stokach wzgórza w dwóch kolumnach w pierwszym rzucie armii polsko-litewskiej. W lukach między piechotą hetman umieścił 300 husarzy dowodzonych przez porucznika Wincentego Woynę. Prawe skrzydło składało się z dwóch rzutów, w skład których wchodziło 700 husarzy oraz wolentarze dowodzeni przez rotmistrza Jana Piotra Sapiehę. Lewym skrzydłem także złożonym z dwóch rzutów, dowodził Tomasz Dąbrowa. Właśnie lewe skrzydło, złożone z 900 jeźdźców, miało wykonać szarżę po równinie wzdłuż brzegu Dźwiny i tym sposobem przełamać i rozbić prawe skrzydło armii szwedzkiej. W centrum za piechotą i husarią Woyny ustawiona została chorągiew husarska Teodora Lackiego, a za nią trzeci rzut złożony z 600 żołnierzy (ochotnicy i dwie chorągwie jazdy tatarskiej). Przed obozem polskim stanął tabor złożony ze spiętych łańcuchami wozów i obsadzony piechotą. Płytkie uszykowanie oddziałów armii polskiej dawało możliwość jednoczesnego użycia znacznej części sił. Na koniec Chodkiewicz ustawił za szykiem armii czeladź, a żołnierzom wmówił, że to są nadchodzące posiłki[8].

Armia szwedzka

Armia szwedzka składała się z 8500 piechoty, 2500 jazdy i 11 dział – oprócz Szwedów walczyli zaciężni żołnierze holenderscy, szkoccy i niemieccy. Armia szwedzka stanęła na przeciwległym względem Litwinów wzgórzu w odległości jednego kilometra od wojsk polsko-litewskich. Karol IX podzielił piechotę na 13 półregimentów liczących na ogół po 600–650 żołnierzy. Jazda natomiast podzielona została na 11 półregimentów po 200–220 żołnierzy każdy. W pierwszym rzucie król Szwecji ustawił siedem jednostek piechoty ustawionej w płytkiej linii. Grupa ta, licząca 4600 żołnierzy, opierała się swym prawym skrzydłem o zabudowania Kircholmu. Tuż za tą grupą piechoty stanęła jazda w sile 1500 żołnierzy (6 półregimentów). Prawym skrzydłem jazdy dowodził hrabia Joachim Fryderyk von Mansfeld, natomiast lewym skrzydłem jazdy dowodził pułkownik Henryk Brandt. Artyleria została wysunięta do przodu i osłonięta piechotą pierwszego rzutu. Drugi rzut armii szwedzkiej liczył 3700 żołnierzy. Za drugim rzutem stanął odwód złożony z 5 półregimentów jazdy (1000 żołnierzy). Piechota i jazda ustawione zostały w szachownicę. Szerokość szyku armii szwedzkiej wynosiła prawdopodobnie 800 metrów.

Przebieg bitwy

Hetman Jan Karol Chodkiewicz.
Bitwa pod Kircholmem.

Jan Karol Chodkiewicz, widząc, że Szwedzi stoją na wzgórzu i w tej sytuacji nie da się zaatakować ich pozycji, w celu „rozmontowania” obronnego szyku Szwedów nakazał swym wojskom pozorowany odwrót zboczem wzgórza. Zadanie upozorowania ucieczki powierzył Dąbrowie. Widząc uciekających Polaków i Litwinów, obawiając się wymknięcia słabego przeciwnika, Karol IX rozkazał Szwedom ruszyć za uciekającym nieprzyjacielem. Na dany sygnał pierwszy rzut piechoty szwedzkiej, chroniony na skrzydłach jazdą drugiego rzutu, zszedł ze wzgórza w dolinkę, a następnie zaczął maszerować pod górę, na wzniesienie zajmowane przez wojska polsko-litewskie. Ponieważ Chodkiewicz zorientował się, że lewe skrzydło Szwedów jest silniejsze od prawego, postanowił zaatakować słabsze skrzydło. Gdy pierwszy rzut armii szwedzkiej oddalił się od reszty swej armii, Chodkiewicz wstrzymał pozorowaną ucieczkę. Wchodzący pod górę Szwedzi spotkali się niespodziewanie z silnym ogniem artylerii i piechoty. Na zmieszanych Szwedów uderzyła husaria oraz rajtarzy kurlandzcy. Kolejne rzuty wojsk szwedzkich ze względu na zbyt dużą odległość nie mogły przyjść z pomocą. Dzięki zastosowanemu fortelowi i błędnej ocenie sytuacji Karola IX Polacy nie musieli walczyć z całą armią szwedzką, a jedynie z jej połową.

Rajtaria Mansfelda po kilkunastu minutach walki z husarzami Dąbrowy rzuciła się do ucieczki, mieszając znajdujące się z tyłu rezerwy szwedzkie. Po pokonaniu rajtarów husaria zaatakowała osłanianą przez nich piechotę i pomimo oporu z pomocą lekkiej jazdy szybko ją złamała i rozbiła. W stronę dalszych rzutów armii szwedzkiej ruszył bezładny tłum uciekających żołnierzy. W walce zginął wódz szwedzki Anders Lennartsson, ponadto Dąbrowa osobiście śmiertelnie ranił Fryderyka, księcia Lūneburga (1578–1605).

Król Szwecji Karol IX Waza.

Bezładna ucieczka żołnierzy pierwszego rzutu nie dała szans Karolowi IX na natychmiastowe wprowadzenie do akcji wojsk drugiego rzutu, które zmieszane przez uciekających wymagały przegrupowania. By mieć na to czas, rzucił przeciwko dowodzonemu przez Sapiehę prawemu skrzydłu resztę jazdy szwedzkiej. Pomimo przewagi liczebnej Szwedów Sapieha złamał pierwszy rzut nacierającej na niego rajtarii i powstrzymany został dopiero przez odwód. W tej sytuacji Chodkiewicz posłał prawemu skrzydłu na pomoc chorągwie husarii i lekkiej jazdy dowodzone przez rotmistrza Lackiego. Lacki obszedł Szwedów łukiem i uderzył na nich ze skrzydła, a następnie rozbił. Gdy przybyły nowe oddziały szwedzkie, Lacki zawrócił i ponownie ruszył do szarży, która okazała się równie skuteczna. Ścigając uciekających Szwedów, Lacki wyszedł na tyły armii Karola IX, która wciąż broniła się w zabudowaniach Kircholmu. Widząc ogarniającą Szwedów panikę, Chodkiewicz rzucił na wzgórze wszystkie swe wojska. Na wzgórek kościelny, gdzie mieścił się sztab główny Szwedów, szeroką falą szła polsko-litewska piechota. Po trzech godzinach walki wszystkie wojska szwedzkie zostały rozbite i rzuciły się do ucieczki. Szwedzi uciekali w kierunku morza, gdzie czekała na nich stojąca na ryskiej redzie szwedzka flota wojenna. Karola IX od niewoli, a może i śmierci, uratował szlachcic inflancki Henryk Wrede, który oddał mu swego konia, co przypłacił życiem (w nagrodę wdowa po nim otrzymała w 1608 r. rozległe dobra w Elimäki w Finlandii z dworem Anjala, a królowa Krystyna przyznała jego potomkom tytuł baronów). Do pościgu za uciekającymi Szwedami dołączyli także miejscowi chłopi łotewscy, mszcząc się za liczne grabieże.

Po bitwie

Wojska szwedzkie straciły w bitwie ponad 8000 żołnierzy, ponad 70% swego stanu. Największe straty zanotowała piechota – 90% stanu osobowego. Na statki szwedzkie dotarło zaledwie kilkuset jeźdźców. Do polskiej niewoli dostali się między innymi burmistrz Rewla Witting oraz pułkownik Henryk Brandt (stracony później w Krakowie za przejście na służbę szwedzką – poprzednio był oficerem armii polskiej). W ręce zwycięzców dostał się cały obóz szwedzki pod Rygą, z całą artylerią oblężniczą, z zapasami amunicji i żywności, a także srebrny kredens Karola IX, który przypadł Chodkiewiczowi. Rzeczpospolita straciła około 100 zabitych, 200 rannych (a wśród nich Dąbrowa, Lacki i Woyna) i wiele koni. Z rozkazu Chodkiewicza Lennartsson pochowany został z honorami wojskowymi w kościele katedralnym w Rydze, a zwłoki księcia von Lűneburga odesłano Karolowi IX.

Wojska Rzeczypospolitej straciły ok. 100 żołnierzy (200 zostało rannych), z czego tylko 13 husarzy i towarzyszy pancernych, oraz 150 koni.

Szwedzi stracili ok. 6–9 tys. żołnierzy[9] (znaczna część zginęła w czasie ucieczki), czyli ponad połowę stanu osobowego armii, z czego wielu dowódców, m.in. gen. Andersa Lenartssona, Fryderyka, ks. lüneburskiego. Sam Karol IX ocalał jedynie dzięki rajtarowi Henrykowi Wrede, który oddał swego konia monarsze, co przypłacił życiem. Ponadto Szwedzi zostali zmuszeni do odstąpienia od oblężenia Rygi.

Zwycięstwo, choć efektowne i rozstrzygające kampanię 1605 roku, nie przyniosło zwycięstwa strategicznego – zaangażowanie na kilku frontach sił Rzeczypospolitej dało Szwecji szansę odbudowania sił i zdobycia Inflant, a następca Karola IX – Gustaw II Adolf na ponad sto lat anektował Inflanty do swojego królestwa oraz atakował inne ziemie Rzeczypospolitej.

Zwycięstwo nie zostało wykorzystane. Niesnaski wśród wodzów, niezadowolenie nieopłacanego wojska spowodowały, że poza doraźnym uratowaniem Rygi (miasto zostało zdobyte przez Szwedów 16 lat później) nie zyskano nic. Chodkiewicz został odwołany do kraju, z czego skorzystali Szwedzi, zdobywając (do roku 1608) szereg polskich twierdz, które później (w latach 1609–1610) musiał Chodkiewicz z wysiłkiem odbierać. Wreszcie, w roku 1611, wobec zaangażowania się Polski i Szwecji w walki wewnętrzne w Rosji, zawarto rozejm. Gratulacje po bitwie nadesłali m.in. papież Paweł V, król Anglii Jakub I, sułtan turecki Ahmed I oraz jego przeciwnik szach perski Abbas Wielki[10].

Upamiętnienie

Walki rycerstwa polskiego i litewskiego pod Kircholmem zostały, po 1990 r., upamiętnione na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie napisem na jednej z tablic, „KIRCHOLM 27 IX 1605”.

Galeria

Przypisy

  1. Nowak i Wimmer 1981 ↓, s. 367-368.
  2. Nowak i Wimmer 1981 ↓, s. 368-369.
  3. Nowak i Wimmer 1981 ↓, s. 369-370.
  4. 1 2 3 Nowak i Wimmer 1981 ↓, s. 370.
  5. Wisner 1987 ↓, s. 370.
  6. Wisner 1987 ↓, s. 105-107.
  7. Wisner 1987 ↓, s. 101-103.
  8. Podhorecki 1982 ↓, s. 132-134.
  9. Leszek Podhorodecki: Sławne bitwy Polaków. Warszawa: Mada, 1997, s. 163. ISBN 83-86170-24-7.
  10. :: Kirchholm :: Rzecz-pospolita.com :: RZECZPOSPOLITA WIRTUALNA. [dostęp 2020-04-05]. [zarchiwizowane z tego adresu (2016-10-21)].

Bibliografia

  • Tadeusz M. Nowak, Jan Wimmer: Historia oręża polskiego 963-1795. Warszawa: Wydawnictwo „Wiedza Powszechna”, 1981. ISBN 83-214-0133-3.
  • Henryk Wisner: Kircholm 1605. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1987, seria: Historyczne bitwy. ISBN 83-11-07387-2.
  • Karol Chodkiewicz, [w:] Szymon Starowolski, Wojownicy sarmaccy, wyd. I, Warszawa: MON, 1978, s. 284–287.
  • Henryk Wisner, Bitwa Kircholmska – pytania i wątpliwości, [w:] Bogusław Dybaś (red.), Wojny Północne w XVI – XVIII wieku. W czterechsetlecie bitwy pod Kircholmem, Toruń 2007, s. 15–22, ISBN 978-83-87639-95-2.
  • Leszek Podhorodecki, Rapier i koncerz: z dziejów wojen polsko-szwedzkich, Warszawa: Książka i Wiedza, 1985, ISBN 83-05-11452-X, OCLC 176976102.
  • Leszek Podhorodecki, Jan Karol Chodkiewicz 1560–1621, Warszawa: Wyd. Min. Obrony Narodowej, 1982, ISBN 83-11-06707-4, OCLC 69540593.

Linki zewnętrzne